W konkursie na wiersz, rymowankę, fraszkę, opowiadanie i piosenkę o naszej szkole udział wzięli uczniowie, ich rodzice, dziadkowie i rodzeństwo. Złożono 30 prac, opisujących życie w „trójce”. Jury w składzie: Dyrektor szkoły, pani Barbara Kiełb, Wicedyrektor szkoły, pani Halina Ciąpała oraz pani Joanna Bonecka oceniało zgodność tekstów z tematem i ich oryginalność. Wyniki przedstawiają się następująco:

 

I miejsce:

Brygida Baran VI b

Gabriela Rogalska IV b

Weronika Inglot IV b

Hubert Mocała III c

Paulina Marek III a – z mamą, Beatą Marek

Artur Ziemiński III a – z mamą, Agatą Ziemińską

Katarzyna Krupczak III a

Magdalena Siwarga III a – z tatą i Zuzanna Miller III a

Emilia Petraś III a – z mamą, Beatą Petraś

Marceli Władyka III a – z siostrą, Aleksandrą Władyką

Gabriela Nycz III a

 

II miejsce:

Julia Ilnicka IV b

Kacper Ilnicki IV b

Wiktoria Kot IV b

Kornelia Bem III a – z mamą, Magdaleną Bem

Wiktoria Bilut III a

Kamila Czechowicz III a

Diana Krynicka III a – z tatą, Pawłem Krynickim

Aleksandra Kunysz III a – z mamą, Joanną Inglot

 

III miejsce:

Mateusz Kula IV b

Kinga Magryś, Julia Midura III c

Remigiusz Radecki III a – z babcią, Teresą Radecką

Aleksandra Kostrzycka III a – z siostrą, Magdaleną Kostrzycką

Michał Szczygieł III a

Kinga Matej III a – z mamą, Magdaleną Matej

Zuzanna Mazur II a

 

Wiersze nagrodzone I miejscem

 

Brygida Baran „Nasza szkoła”

Nasza szkoła jest jak życie, w pełnym biegu oraz gwarze,

Pełna wrzawy i radości jak stragany na bazarze.

Tu jesteśmy jak rodzina, chociaż bardzo się różnimy.

Bez znaczenia są szczegóły, bo się wszyscy przyjaźnimy.

Jednych nowa moda bawi, drugich tylko piłka kręci,

Jeszcze innych książka swą tajemną wiedzą nęci.

Wszystko, co pozornie dzieli, jedną tworzy z nas drużynę,

Wyjątkową, perfekcyjną i dograną cud maszynę.

 

Gabriela Rogalska „Wesoła szkoła”

Kto do szkoły nie chce chodzić?

Siedzieć w ławce, pisać, czytać?

To serdecznie zapraszamy,

Drzwi otwarte u nas mamy.

Nasza szkoła jest wesoła,

Rozbawiona, rozbiegana,

roześmiana, rozśpiewana -

z czego w okolicy znana.

Nasze panie i panowie -

każdy wam to u nas powie,

także śmieją z naszej gadki,

czym zjednują sobie dziadki.

Każdy uczeń w SP 3

co dzień od śmiechu drży.

Śmiech to zdrowie – mówię wam,

A ja o swe zdrowie dbam.

 

Weronika Inglot „Ballada o SP 3”

1.Nasza szkoła tak się składa

Ducha swego ma nie lada.

I wybitne osiągnięcia

Widać to po absolwentach.

2. Nasza klasa IV b

Bardzo lubi uczyć się.

Na konkursy wyjeżdżamy

I nagrody zdobywamy.

3. Nasza pani wychowawca

To polskiego wielki znawca.

Jak do pióra się dorwiemy

To wnet bajki napiszemy.

4. Gdy przyrody są zajęcia

Nerwy trzymamy w napięciach.

A gdy kończy się pytanie

Zaczynamy nadawanie.

5. Kiedy matma się zaczyna

To jest wzorów pisanina.

Tu ułamek, tu procenty

Zbiór otwarty, zbiór zamknięty.

6. Na historii tak się składa

Nasz pan pięknie opowiada.

Coś burkniemy, odpowiemy

I czwóreczkę dostaniemy.

7. Czy po nocach, czy na jawie

Ciągle żyjemy w obawie.

Gdy angielski się zaczyna

Każdy się za serce trzyma.

8. Na plastyce malujemy

Wiele ocen dostajemy.

Jak do kredek się dorwiemy

To po ławkach rysujemy.

9. W naszej szkole na muzyce

Wszystko tworzy się w praktyce.

Gdy „Trampkarze” występują

Gromkie brawa otrzymują.

10. To już koniec jest ballady

Czas już kończyć te wywody.

Jubileusz dzisiaj mamy

I do szkoły zapraszamy!

 

Hubert Mocała „Idzie Jaś do szkoły”

Idzie Jaś do szkoły

Z bukietem róż wonnych

Aby uczcić godnie

Pamięć Strzelców Konnych.

A jakie są róże

W bukieciku Jasia?

Są biało-czerwone

Tak jak flaga nasza!

Kroczy Jasio dumny

(To nie jest żadna buta)

Dziesiąta Brygada

To duma Łańcuta!

W tym, że Jaś jest dumny

Nie ma krzty przesady

Bo Trójka w Łańcucie

Ma imię Brygady.

W Łańcucie żołnierze

Dziesiątej Brygady

Mieszkali, ćwiczyli,

Robili parady!

Z Łańcuta niestety

Z generałem Maczkiem

Musieli się udać

Na długą tułaczkę!

A róże w ogródkach

Łańcuckich zostały

O nich i żołnierzach

Dziewczyny śpiewały!

„Zakwitły pęki białych róż,

Wróć Jasieńku z tej wojenki wróć,

Wróć ucałuj jak za dawnych lat

Czekam ja na Ciebie

I białej róży kwiat!”

 

Paulina Marek, Beata Marek „Trójeczka”

Droga „Trójko” – Nasza Szkoło,

Tu czujemy się wesoło.

Choć nauki jest bez liku,

Choć robimy wiele krzyku,

Chętnie tutaj przychodzimy.

Uczymy się i bawimy…

Przyjaciół tu dużo mamy

I czas mile spędzamy.

Swoją wiedzę kształtujemy

I oceny dostajemy.

Nauczycieli chętnie słuchamy,

Słabszym kolegom pomagamy.

Uczymy się cierpliwości, mądrości i umiejętności…

Moja klasa nie jedyna

Gdzie - czy chłopak, czy dziewczyna -

O tym doskonale wiedzą,

Że w nauce to jest klucz,

Bez którego ani rusz,

By w dorosłe kroczyć progi

Z doświadczeniem nieubogim.

Szkoła „Trójka” prosi skromnie:

Przybywajcie, dzieci, do mnie.

Chłopaki i dziewczynki

Uśmiechnięte miejcie minki.

Tutaj chętnie Was witamy,

Do nauki zapraszamy!!!

 

Artur Ziemiński, Agata Ziemińska „Nasza szkoła SP 3”

Nasza szkoła da się lubić

No i można się nią chlubić.

Każdy uczeń swoje miejsce ma,

Całą szkołę dobrze zna.

Wie, gdzie jest jego klasa,

Bo w niej uczy Pani Joasia.

Każdego dnia jest bardzo wesoło,

Chociaż nauki mamy sporo.

Więc na nudę narzekać nie możemy,

Chętnie w różnych konkursach udział bierzemy.

Pani Dyrektor o rozwój uczniów dba,

I ciągle na twarzy uśmiech ma.

Taka właśnie jest nasza szkoła SP 3

Może zapiszesz się do niej i ty?

 

Katarzyna Krupczak „Szkoła”

1.Nasza szkoła jest kochana

przez wszystkie dzieci lubiana.

Jest w niej miło i przyjemnie,

dlatego przebywamy w niej bardzo chętnie.

2. Każdy nauczyciel jest uśmiechnięty

i do pomocy zawsze chętny.

Gdy ktoś rozrabia, przymyka oczy

I nigdy nie wiesz, czym Cię zaskoczy.

3. Nasza pani uczy dobrze

o bardzo słodkim bobrze.

Wszystkie dzieci jej słuchają

i na pytania odpowiadają.

4. W świetlicy zawsze jest dużo dzieci

 i czas nauki tak miło leci.

Jest dużo gier i dużo zabawek,

Pyszny obiadek zje nawet niejadek.

5. Na korytarzach jest zawsze ładnie,

bo panie o to dbają dokładnie.

Świetnie na przerwach spędzamy czas,

śmiejąc się, bawiąc i tańcząc wraz.

 

Magdalena Siwarga z tatą, Zuzanna Miller „Najsłodsza Trójka”

Dziś o szkole wam opowiem,

Mojej szkole, co się zowie

Trzecia Szkoła Podstawowa,

każda inna niech się schowa.

W szkole mamy w bród nauki,

chociaż trochę z nas nieuki,

jednak bardzo się staramy,

no i wiedzę zdobywamy.

Potrafimy już rachować,

czytać, pisać i malować

 i z WF-u piątki mamy,

bo za piłką wciąż ganiamy.

Jednak to, co najważniejsze,

powiem teraz moi mili,

nasza Pani nas zachęca,

byśmy wszyscy w zgodzie żyli.

Nasza Pani już od rana

czeka na nas uśmiechnięta,

Ona taka jest kochana,

że tęsknimy w każde święta.

Teraz kończyć już wypada

choć rymować bym umiała,

ale lekcje, trudna rada

albo zrobię, albo pała.

 

Emilia Petraś, Beata Petraś „Moja Szkoła”

Gdy moja szkoła ma urodziny,

to wszyscy uczniowie mają radosne miny.

Bo musicie wiedzieć, że nasza

Szkoła Podstawowa nr 3 ma już 110 lat.

Mamy tu wszystko: salę gimnastyczną,

świetlicę, sklepik oraz boisko.

Uczniowie według życzenia biorą udział

w konkursach, wycieczkach i przedstawieniach.

O naszej szkole w Łańcucie

każdy wam zawsze z radością opowie,

że nauczycieli fajnych mamy

 i chętnie z nimi rozmawiamy.

Choć uwagi nam wstawiają

w głębi serca nas kochają.

Wszyscy naszą szkołę lubimy

i do niej chętnie chodzimy.

Mówcie sobie o niej, co chcecie,

a ja myślę, że to najlepsza szkoła na świecie!

 

Marceli Władyka, Aleksandra Władyka „Moja szkoła”

W naszej Trójce jest wesoło,

kolorowo naokoło,

każdy chodzi uśmiechnięty,

nawet ten super zawzięty.

Każda Ola jest wesoła,

każda Ania szybko gania,

Piotrek rzuca okruszkami,

zaraz go okrzyczy pani.

Co do pani to najlepsza

pani Asia blondyneczka,

zawsze dobrze nas nauczy,

czasem „ciągnie też za uszy”.

Jajecznica ze szczypiorkiem

barwą pułku u nas jest,

Dziesiąty numer wszystkim znany,

to że konny chyba też.

W świetlicy się bawimy

na boisku czasem też,

dookoła pełno kwiatów,

trawą biegnie mały jeż.

Bardzo lubię moją szkołę,

trochę czasu jeszcze mam,

by opuścić szkolne mury,

potem w świat wyruszę sam!

 

Gabriela Nycz „Fraszka”

Dziś piszę fraszkę lekką jak ważkę,

O mojej szkole, gdzie chodzić wolę,

Bo nasza szkoła patrona ma,

Z którego dumna jestem ja.

dodano: 2014-04-10